Cześć! Dzisiaj krótko ale na temat. Ostatnią spotykam się ze słowami:
- Czytasz?
- Jak można?
- Ja nigdy książki nie przeczytałem!
itp.
KLIK
KLIK
Problem czytelnictwa w Polsce wzrasta, większość Polaków przeczytało w ciągu roku tylko jedną książkę a część nawet ani jednej. Nie wiem, nie stać nas, przecież są biblioteki, wypożyczalnie a książki też nie są drogie można by zastąpić nią puszkę piwa lub paczkę papierosów. Czy to takie trudne? Popularny jest również problem przyznawania się do czytania. Takie osoby boją się, że ktoś ich wyśmieje, powie że książek się nie czyta. To zaczyna już podrastać pod przyznawanie się do wiary. Ja nie wstydzę się ani tego ani tego i jestem z tego dumny. Jestem katolikiem i kocham czytać książki.
Problem zaprezentuje też na obrazku.



Pozdrawiam Michał!