Reżyser: Peter Jackson
Ocena: 10/10
Główne role:
Ian McKellen - Gandalf
Martin Freeman - Bilbo
Richard Armitage - Thorin
Kolejna recenzja filmu? Otóż tak, tydzień temu w sobotę miałem okazję być w kinie na najnowszym filmie Petera Jacksona pod tytułem "Hobbit Niezwykła Podróż". Jest on nakręcony na podstawie dzieła Tolkiena: "Hobbit, czyli tam i z powrotem". Reżyser podzielił powieść na trzy części:
- "Hobbit Niezwykła Podróż"
- "Hobbit Samotna Góra"
- "Hobbit Tam i z powrotem"
Ale do rzeczy. Na filmie byłem w 3D z polskim dubbingiem. Po obejrzeniu film pozostawił na mnie głębokie wrażenia. Lecz w dubbingu, trochę nie dobrali głosów. Między innymi, króla goblinów (którego głos, był tak bardzo na luzie, że prawie nie dało się słuchać). Był jeszcze Smeagol [czyt. Smigol], otóż nasz ukochany Gollum mówił na dwa głosy. Dobre "wcielenie" wysokim, a złe niskim. Czasami nawet cała sala się śmiała. Więć podsumowując: film był super, polecam go wszystkim, nawet tym, którzy nie czytali, 3D pozostawia wrażenia.
***
Co tam u was? Ja właśnie zacząłem ferie, więc będzie się ukazywać trochę więcej postów. Przeczytałem już "Brainmana", już niebawem recenzja. Pozdrawiam was!
P.S. Tego posta napisałem większą czcionką, napiszcie w komentarzu, jaką mam pisać taką, czy małą.
Pozdrawiam Michalo
Słyszałam właśnie, że pomimo kilku wad to świetny film :) Może się wybiorę, a jeżeli nie to poczekam na DVD :p
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ferii ;) Ja swoje skończyłam 2 tygodnie temu :(
Ciekawa notka, właściwie obie czcionki mi odpowiadają więc innym zostawiam prawo głosu :p
Pozdrawiam :)
Mnie film też się podobał, choć w niektorych momentach miałam wrażenie, że reżeser niepotrzebnie przeciąga. Przykładowo podczas walki ludzi-głazów. Nie powiem, efektowana, ale za dużo podobnych ujęć. Przynajmniej dla mnie ;-) Na szczęście nie byłam na dubbingu, nie wyobrażam sobie by do Golluma głos podkładały 2 osoby...
OdpowiedzUsuńA co do czcionki to zwykle na blogach korzysta się jednak z mniejszej, choć osobiście obie mi pasują ;-)
Mi się film bardzo podobał :-) fakt jest dużo dodanych elementów których nie było w książcę ale za to jak na razie film jest dobrą adaptacją utworu :-)
OdpowiedzUsuńBlog dodaje do obserwowanych i zapraszam do mnie blog ma dopiero 2 tygodnie ale jest już parę recenzji i stos ! :-)
http://epickieksiazki.blogspot.com/
Oglądałam kilka dni po premierze i muszę przyznać, że był bardzo dobry ;)
OdpowiedzUsuńZnowu Nowa Zelandia zabrała mnie w inny, magiczny świat. Mimo że doskonale wiem że to właśnie tam kręcono zdjęcia do Hobbita nadal nie mogę wyjść z wrażenia że takie krajobrazy nie mogą istnieć ;)
Zapraszam do siebie : http://infinityofparadise.blogspot.com/