Styczeń minął zaskakująco szybko, może to dlatego, że właśnie wtedy przypadły moje ferie zimowe. Co sprawiło, że był dużo bardziej owocny w przeczytane powieści. W tym roku postanowiłem czytać więcej i być bardziej aktywny na blogu, na razie wychodzi, a myślę, że przez podsumowania miesięczne, będziecie mogli częściej tu zaglądać. Myślę, że moje wyniki w lutym będą tak samo dobre. 

Przeczytane książki i komiksy:

1. "Krew elfów" Andrzej Sapkowski [recenzja]
2. "Uczta dla wron" George R.R. Martin [recenzja]
3. "Zemsta" Aleksander Fredro - nie recenzuję lektur
4. "Thorgal. Zdradzona czarodziejka" [recenzja]
5. "Martwe Jezioro" Marcin Mortka [recenzja]

Przeczytanych stron (łącznie) - 1287, co daje ok. 41 stron dziennie. 
Za to wyzwania prezentują się następująco:  
Czytam fantastykę - 4 książki  
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu - 8,3 cm 
52 książki 2014 - 5 książek

Myślę, że są to dobre wyniki i, że taki poziom będę utrzymywać przez cały rok. Na razie przede mną wielce ceglasta biografia The Beatels, otrzymana od SQN. Czyta się dobrze i dostarcza faktów, o których nawet szanujący się fan nigdy w życiu nie miał pojęcia. Na jej recenzję będziecie musieli jednak trochę poczekać. Moim planem na luty jest też osiągnięcie liczby 100 obserwatorów, ponieważ już mam ciekawą książkę na konkurs. Zamierzam umieścić minimum trzy recenzje.

 W styczniu uporządkowałem wszystkie serie na blogu, abyście mieli świetny dostęp do wszystkich postów, a także zacząłem częściej pojawiać się na funpagu bloga na facebooku. Pojawiła się nowa zakładka, gdzie możecie przejrzeć książki, które chcę sprzedać. Z informacji to na tyle z postem również. Mam nadzieję, że Wasze wyniki również były bardzo dobre i pamiętajcie o zostawieniu po sobie śladu w komentarzu. Pozdrawiam Michał