Dzisiejszego dnia zakończył się XV Festiwal Fantastyki Falkon w Lublinie. Jestem pełen niesamowitych wrażeń i myślę, że oddam je Wam choć trochę w fotorelacji, którą przygotowałem. Jest to jednocześnie pierwszy z postów relacjonujących Falkon. Zaczynajmy! 

Nic dodać, nic ująć!
Czyli Legion 501 i Rebel Legion :) Tradycja Falkonu.

Ogromny gamesroom, w którym czasami nawet brakowało wolnych miejsc
Figurki, figurki i figurki, czyli stoisko sklepu "Stworki i Potworki"
Stoiska z wszelkimi gadżetami zawsze gromadziły najwięcej klientów
Niezwykle klimatyczne stoisko "Metra..."
Falkon gromadzi miłośników fantastyki z całego kraju
Nie mogło zabraknąć podręczników do RPG-ów
Każdy z wystawców ma oddzielną pasję, a dzielenie się nią z innymi sprawia mu ogromną radość
Życiowe motto :D
Znowu "Metro..."
Nie mogło zabraknąć corocznego zdjęcia kostek :)
Księgarnia Solaris - kolejny stały gość Falkonu
Wargamer Shop Lublin - kiedyś byłem tam stałym bywalcem, potem zabrakło czasu
Gamesroom - widziany z dołu
Smoki, smoki i jeszcze raz smoki - zdecydowanie jedno z najlepszych stoisk
Dla każdego coś dobrego
Dla każdego coś dobrego - ciąg dalszy
Jeszcze więcej książek!

Spotkanie z Pawłem Majką
Spotkanie z Jarosławem Grzędowiczem
Świetna prelekcja pt. "Zabójcy smoków"
Spotkanie z Mają Lidią Kossakowską
Pozostałości po pobojowisku...
Dla każdego coś dobrego - odsłona trzecia
Są tu chętni na książki w promocyjnych cenach?
 
Tłumy zebrane na Konkurs KOSplay

Wesołe cytowanie "Kryształów Czasu" tuż przed uroczystym zakończeniem Falkonu
Szykuje się apokalipsa zombie?
Było wspominanie, było dziękowanie...
Najlepsze trzy drużyny "Drużynowych Mistrzostw Gier Planszowych"
Kapituła konkursowa "NERDa" zaraz wskże zwycięzcę konkursu
Kapituła konkursowa "Larpów Najwyższych Lotów"
No i zwycięzca!
"Festiwal Fantastyki Falkon uważam za zamknięty" - powiedział Krzysztof Księski
 Jak już mówiłem jest to pierwsza relacja , a planuję jeszcze minimum dwie, tak więc bądźcie cierpliwi. A swoją drogą, bardzo żałuję, że Falkon już dobiegł końca, więc pozostaje mi tylko liczyć, że pojawię się na kwietniowym Pyrkonie. Na dzień dzisiejszy mówię Wam - do zobaczenia!