Elżbieta Cherezińska jest obecnie jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich pisarek, a stali czytelnicy mojego bloga wiedzą jak bardzo cenię sobie jej prozę. Niecały miesiąc temu poznaliśmy datę premiery "Turnieju cieni" - powieści historycznej, która przeniesie nas do Polski lat 30. XIX wieku.
Opis powieści:
Lata 30. XIX wieku.
Kluczem do panowania nad Azją jest Afganistan, o który Wielka Brytania rywalizuje z Rosją. W Wielką Grę, nazywaną przez Rosjan Turniejem Cieni wplątane są losy Polaków: Jana Witkiewicza – młodzieńca ułaskawionego z wyroku śmierci i zesłanego na Syberię, Adama Gurowskiego – ucznia Hegla i przyjaciela Heinego, arcyzdrajcy sprawy polskiej, a także Rufina Piotrowskiego – prostego żołnierza i najsłynniejszego uciekiniera z syberyjskiej katorgi.
W śniegach Syberii, na gorących piaskach afgańskich pustyń i wybrzeżach Morza Czarnego trwa Wielka Gra. Bohaterowie rzucają cienie, ktoś jednak pociąga za sznurki marionetek.
Premiera książki już 7 września.
Pozostaje tylko wierzyć, że będzie ona tak samo dobra jak pozostałe.
Już nie mogę się doczekać. To na pewno będzie lektura pełna wrażeń i dobrej dawki historii.
OdpowiedzUsuńJa tak samo. Jestem pełen nadziei co do tej powieści, wiem, że Cherezińska nie zawiedzie!
UsuńDla fanów twórczości tej autorki to na pewno nie lada gratka.
OdpowiedzUsuńOczywiście!
UsuńKsiążka zdecydowanie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuń