Neil
Gaiman należy do najbardziej rozpoznawalnych XXI – wiecznych
pisarzy. Jego najwybitniejsze dzieła, takie jak: „Amerykańscy
bogowie”, „Gwiezdny
pył”, czy „Nigdziebądź”
to światowe bestsellery, przetłumaczone na kilkadziesiąt języków.
Moje prywatne spotkanie z twórczością Gaimana nastąpiło dopiero
niedawno, kiedy to dostąpiłem okazji przeczytania jego najnowszego
zbioru opowiadań pt. „Drażliwe tematy”.
Mimo, że nie przepadam za wszelkiego rodzaju antologiami, ta
zbierała bardzo pozytywne recenzje. Czytelnicy chwalili między
innymi maksimum kunsztu Gaimana, zebranego w krótkich formach
literackich. Moje odczucia również dołączają się do dobrych
opinii. Zapraszam na recenzję.
Trudno
jednoznacznie określić czym są „Drażliwe tematy”.
Wydawca – MAG, informuje nas, że ten zbiór opowiadań jest:
„pełen grozy, niespodzianek i dobrej zabawy, to skarbnica
literackich perełek, które zajmują umysł, poruszają serce i
wstrząsają duszą.”. Zaś sam autor, we wstępie, mówi do nas:
„W książce tej, podobnie jak w życiu, są sprawy, które mogą
was poruszyć bądź zranić. Jest tu śmierć i ból, są łzy i
dyskomfort, najróżniejsza przemoc, okrucieństwo, nawet dręczenie.
Mam jednak nadzieję, że czasami jest też dobroć. A nawet kilka
szczęśliwych zakończeń (…)”. Odpowiedzi są dość
wyczerpujące.
„Drażliwe
tematy” to kilkadziesiąt
historii, przeróżnych gatunków, w których Gaiman pokazuje
maksimum swoich umiejętności. Opowiadania o zróżnicowanej
długości mieszczą w sobie pełnię kunsztu, dbałości i bardzo
dojrzałego pióra. Neil Gaiman bawi się prozą, eksperymentuje,
popełnia błędy. Przede wszystkim wprowadza czytelnika do świata
swojej bogatej i bujnej wyobraźni, która ukazuje mu wizję światów
i bohaterów. Jednakże w swoich tekstach przede wszystkim przełamuje
schematy, ukazując inne sposoby myślenia i wkraczając do wnętrza
naszych umysłów. „Drażliwe tematy” to
podróż po przeróżnych gatunkach i światach. Od ciebie zależy cz
podejmiesz tą wędrówkę.
„Drażliwe
tematy” to zbiór tekstów
lepszych i gorszych, ciekawszych lub mniej. Chciałbym przedstawić i
omówić przykłady z obu tych grup, aby w końcowej fazie mieć
zestawienie całości. Pierwszym z moich ulubionych opowiadań jest
„Problem z Cassandrą”.
Opowiada ono o mężczyźnie, który od przyjaciela dowiaduje się,
że jego dziewczyna z czasów gimnazjum chce się z nim skontaktować.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby Cassandra kiedyś w ogóle istniała,
ponieważ została wymyślona przez głównego bohatera w celu
zaimponowania kolegom. Gaiman oferuje nam historię opartą w części
na własnym życiu. Umiejętnie prowadzi narrację, doprawiając
całość szczyptą magii i tajemniczości. Drugim tekstem, którego
również nie należy przeoczyć jest - „Prawda to
jaskinia w czarnych górach”.
W tym przypadku otrzymujemy mistrzowsko opowiedzianą historię o
pewnej nietypowej podróży. Trzecie na podium jest krótkie
opowiadanie grozy - „Klik – klak Grzechotka”.
Mimo, że jego akcja rozgrywa się na raptem sześciu stronach to
jednak wywołuje uczucie grozy i niesamowicie buduje klimat.
Niestety
im dalej, tym gorzej. Zaznaczam, że nie znajdziemy tutaj opowiadań
złych i odrzucających. Za to z pewnością spotkamy te dość
średnie. Praktycznie cały koniec zbioru to dość marne,
nieporuszające teksty. Przykłady? „Śpiąca i
wrzeciono”, mimo dobrego
pomysłu, obrazującego ciekawą dygresję na temat baśni, nie
porusza, nie porywa, ciągnie się i nic nie wnosi. Takich tekstów
jest jeszcze kilka , nie potrafię ich nawet zbytnio przywołać,
gdyż ich treść nie zagościła w mojej głowie zbyt długo. Na
szczęście to tylko garstka, a zbiór trzyma się na naprawdę
wysokim poziomie.
Całokształt
dzieł zaprezentowanych w „Drażliwych tematach”
prezentuję się zaskakująco
dobrze. Książka skupia wiele dobrych tekstów, do których z
pewnością watro wrócić w przyszłości. Wiele z nich pozytywnie
zaskakuje swoją nietypowością. Na przykład dam
„Pomarańcz” - niezmiernie
ciekawy pod względem formy twór Gaimna. Są to spisane zeznania
świadka pewnego zdarzenia. Najbardziej zaskakujące jest to, że
nie znamy pytań, tylko same odpowiedzi. „Drażliwe
tematy” skupiają również
m.in. opowiadanie o Doktorze Who, bohaterowi najstarszego na świecie
serialu science-fiction, czy krótki tekst, którego bohaterem jest
sam Sherlock Holmes. To świetna gratka dla wszystkich fanów tych
postaci. „Drażliwe tematy” to
bardzo przyjemna lektura, przy której uśmiechnie się niejeden
czytelnik. To pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów twórczości
Neila Gaimana, a także dla tych, którzy poszukują krótkich, ale
zawierających maksimum treści opowiadań, zróżnicowanych pod
względem gatunku.
©Michał
Oleksa
2015
Wydawnictwo: MAG
Liczba stron: 394
Cykl wydawniczy: "Zbiory opowiadań Neila Gaimana"
Tom: III
Autor: Neil Gaiman
Tłumaczenie: Paulina Braiter
Ocena:
wydanie: 9/10
treść: 8/10
Książkę recenzuję we współpracy z księgarnią internetową BookMaster