Spider Man, Iron Man, Hulk, Kapitan Ameryka, Fantastyczna Czwórka, X-Men. Te postacie i wiele innych tworzących Uniwersum Marvela potrafi wymienić dzisiaj prawie każdy. Nic dziwnego, bo przecież Marvel Comics to największe wydawnictwo komiksowe na świecie, będące jedną z dominujących sił popkulturowych na Ziemi i określane mianem współczesnej amerykańskiej mitologii. Dzisiaj opowiem o książce autorstwa Seana Howe'a, która odkrywa przed nami kulisy powstania i doprowadzenia małego wydawnictwa komiksowego do miana największej potęgi, zarówno w Ameryce, jak i w innych częściach świata. Opowiem Wam o
Smoki - mityczne stworzenia, niby to podobne do wielkich, latających jaszczurów. W literaturze fantasy widnieją najczęściej jako te złe (dla przykładu - "Hobbit", czy cykl "Smocza Lanca"). W kulturze ludowej również występowały jako uosobienie zła. Ale, czy ktoś myślał kiedyś, aby takiego smoka wytresować? Zaprzyjaźnić się z nim? Oczywiście, że tak! W pierwszej części filmu, którego kontynuację recenzuję dzisiaj, poznaliśmy Czkawkę: chudego, młodego niezdarę, będącego synem wodza wikingów, zamieszkujących wyspę Berk. To właśnie on postanowił, że bez sensu jest zabijać smoki, bo przecież
Agatha Christie. Pierwsze skojarzenia, które nasuwają mi się, gdy tylko słyszę to nazwisko, to na pewno kryminały i klasyka, po prostu królowa gatunku. Bo jakże inaczej można mówić o pisarce, której książki przetłumaczono na ponad 100 języków i wydano w liczbie przekraczającej 2 miliardy egzemplarzy! Nic dziwnego, że prędzej, czy później musiałem się zapoznać z jej twórczością. Mój wybór padł na "Morderstwo w Orient Expressie", gdyż po prostu jest to moja lektura szkolna. Głównym bohaterem książki jest monsieur Herkules Poirot, prywatny detektyw, znany
Baśnie Disney'a, wychowało się na nich już wiele pokoleń ludzi. Wytwórnia, która swoją drogę rozpoczęła od "Myszki Miki", dzisiaj przedstawia nam swój najnowszy "owoc". Mowa tu o "Czarownicy", filmie będącym uzupełnieniem "Śpiącej królewny", bo to właśnie tytułowa bohaterka tej produkcji rzuciła urok na małą Aurorę. Przychodząc na seans spodziewałem się czegoś zupełnie odmiennego, ale to co otrzymałem na długo zapadnie w mojej pamięci. Istnieją dwa, sąsiadujące ze sobą królestwa. Ich mieszkańcy są ze sobą skłóceni od lat i żaden nie myśli o przekroczeniu
Pink Floyd - zespół, który poruszył w posadach całą muzykę rozrywkową. Któż nie nucił (lub nadal to robi) piosenki "Another Brick In The Wall", kiedy to nauczyciel nie chciał wstawić należytej oceny, czy w czasie innych, szkolnych przypadków. Mark Blake, dziennikarz muzyczny, który w swoim dorobków ma sporo wywiadów z wieloma gwiazdami rocka, przedstawia nam "Pink Floyd. Prędzej świnie zaczną latać" - pierwszą, pełną biografię Floydów, muzyków, którzy przez rocka psychodelicznego, afery narkotykowe i liczne konflikty w zespole, dotarli na szczyt i stworzyli
Podbiłem Warszawę! Tak jak ubiegłej wiosny, w tym roku również wyruszyłem na największą imprezę dla moli książkowych w Polsce. "Warszawskie Targi Książki" odbyły się na Stadionie Narodowym, który ze względu na ilość miejsca i umiejscowienie, gości targi po raz drugi i na pewno nie ostatni. Nie mogąc się doczekać sprawnie pokonałem to marne 150 kilometrów, które dzieli mnie od stolicy, a to co zobaczyłem potwierdziło moje oczekiwania. W końcu mało jest takich okazji, aby ujrzeć tyle książek w jednym miejscu, a dodatkowo spotkać