Tydzień po zakończeniu Falkonu - największego festiwalu fantastyki po wschodniej stronie Wisły przychodzę do Was z drugą częścią fotorelacji. Zapraszam do oglądania zdjęć :)
| Akredytacja przebiegała bardzo płynnie i sprawnie |
| Wystawa modeli |
| Wraz z "Demem" :) |
| Gry, gry i inne gry |
| Robi się tłoczno |
| Jeszcze więcej gier |
| No i oczywiście KSIĄŻKI! |
| Wypożyczalnia gier |
| A tu gry na sprzedaż |
| Wielka ściana figurek! |
| Nieco droższe gadżety dla żyjących fantastyką |
| I jeszcze więcej książek |
| Kolejne zmagania na Arenie |
| Dopisały również świetne przebrania, w większości zaprezentowane na konkursie KOSplay |
| Tłumy na głównej hali |
| Tak, japońskie słodycze też były dostępne :) |
| Spotkanie z Jarosławem Grzędowiczem |
| Spotkanie z Jakubem Dębskim i walka z laptopem |
| Przytulisz? |
| Finały Falkon Areny |
| Było naprawdę epicko |
| Prezentacja Legionu 501 i Rebel Legionu... |
| ...dwóch grup prezentujących stroje z uniwersum Star Wars |
| Spotkanie z Grupą Filmową Darwin |
| W formie Q&A z publicznością |
| Prowadzone przez sławę zeszłorocznego Falkonu - Człowieka z Miotłą |
| Publiczność dopisała |
| Smutny widok - godzina 22, opuszczam budynek Targów Lublin, kończąc najlepszy dzień festiwalu |
| Słowem końca. Uważam, że te zdjęcia pozwolą ocalić wspomnienia tym, którzy byli na tegorocznym Falkonie oraz sprawią, że być może za rok pojawicie się w listopadzie w Lublinie. Stopniowo będę zamieszczał więcej materiałów związanych z tegorocznych festiwalem, starając się uchwycić jego piękno i sposób wpływania na ludzi. Do zobaczenia! |
Bez kitu, nie wiedziałem, że to człowiek z miotłą ;-;
OdpowiedzUsuńWidzisz. Rok robi różnice.
UsuńJuż niedługo więcej wspomnień!